Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie IV kolejki zachodniej grupy II ligi pomiędzy Jarotą Hotel Jarocin a Górnikiem Wałbrzych.
- To sprawiedliwy wynik - mówił zadowolony Maciej Jaworski - trener Górnika. Zdecydowanie mniej radosny był Jarosław Araszkiewicz. - Część zawodników musi grać i jest obrażona, a druga nie gra i też jest obrażona. A zatem wszyscy są obrażeni - powiedział rozgoryczony trener Jaroty. - Ciężko cokolwiek powiedzieć po takim spotkaniu.
Oba zespoły wyszły z nastawieniem, że już punkt może być sukcesem. Optyczną przewagę miała Jarota, ale z posiadania piłki nie wynikały sytuacje bramkowe.
Grę „szarpać’ próbowali Karol Danielak i Hubert Oczkowski, ale w dwójkę nie da się wygrać meczu. Po drugiej stronie wyróżniali się Daniel Zinke, a zwłaszcza niespełna siedemnastoletni Michał Bartkowiak, który imponował wyszkoleniem technicznym.
Jarota miała dwie bardzo dobre okazje do zdobycia bramki. W pierwszej połowie, po wrzutce Piotra Skokowskiego z rzutu rożnego, bliski szczęścia był Bartosz Kieliba, a w drugiej, po strzale Marcina Wojciechowskiego z rzutu wolnego bramkarz zdołał sparować piłkę na porzeczkę.
Goście także dwukrotnie poważnie zagrozili bramce Jaroty, ale Karol Szymański był na posterunku bardzo dobrze broniąc strzały Grzegorza Michalaka i Marka Wojtarowicza.
- To był długi weekend i może moi piłkarze mieli zaplanowany jakiś wyjazd i ten mecz pokrzyżował im plany - zastanawiał się sarkastycznie, w swoim stylu, Jarosław Araszkiewicz.
Jarota Jarocin - Górnik Wałbrzych 0:0
Jarota Hotel : Karol Szymański, Hubert Oczkowski, Bartosz Kieliba, Piotr Garbarek, Miłosz Filipiak, Piotr Skokowski (56. Bartłomiej Olejniczak), Marcin Wojciechowski Ż, Krzysztof Czabański (68. Hubert Nawrocki), Hubert Antkowiak (69. Wojciech Kamiński), Karol Danielak, Krzysztof Bartoszak (46. Damian Pawlak)
Górnik: Damian Jaroszewski, Sławomir Orzech, Marek Wojtarowicz, Jan Bartoš, Dariusz Michalak, Daniel Zinke (78. Jan Rytko), Tomasz Wepa, Grzegorz Michalak Ż, Wojciech Szuba (46. Adrian Moszyk), Michał Bartkowiak, Marcin Folc (86. Mateusz Sawicki)
Fot. Stanisław Dziekański
