W gminie Żerków trwa - rozpoczęta w ubiegłym roku - budowa gazociągu.
Rolnicy, na których polach odbywa się inwestycja, wyrazili na to zgodę.
Jeden z nich - Marek Szcześniak z Chwałowa twierdzi jednak, że roboty się przedłużają, a wykonawca wyrządził na tyle duże szkody na jego polach, że wypłacone odszkodowanie ich nie pokryje. - W miejscach, gdzie spawane są rury, muszą kopać bardzo szeroko. Zajęli nie 20, ale 40 metrów. Całe pole jest rozryte - tłumaczy mieszkaniec Chwałowa.
Twierdzi, że otrzymał 5 zł odszkodowania za metr kwadratowy gruntu zajętego na czas budowy gazociągu. - Ile dostałem, to dostałem, ale to strat na pewno nie pokryje - uważa.
Kierownik budowy Piotr Sosnowski z firmy ZRUG z Poznania zapewnia, że roboty w Chwałowie już się zakończyły, a wszystkie dodatkowe koszty zostały pokryte.
Kto ma rację i o jakiej wysokości odszkodowania chodzi - czytaj w „Gazecie Jarocińskiej”
(ann)
Fot. A. Konieczna
Rolnik liczy straty po gazociągu
Opublikowano:
Autor:
akonieczna
Przeczytaj również:
Wiadomości
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.