Burmistrz Jarocina: Nie obiecywałem obwodnicy [SONDA]

Opublikowano:
Autor:

Burmistrz Jarocina: Nie obiecywałem obwodnicy [SONDA] - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości

A jeszcze niedawno ogłaszał na bilbordach: „Inni o tym tylko mówili, a my budujemy obwodnicę”.

 

Wielu wciąż pamięta jedną z najpopularniejszych obietnic, jaką pięć lat temu złożono w gminie Jarocin. Dotyczyła budowy obwodnicy. Ówczesny starosta Stanisław Martuzalski powiedział: „W trzecim, czwartym kwartale zostanie ogłoszony przetarg i realizacja od przyszłego roku (2010 - przyp. red.). (...) Wierzę, że to już jest sprawa przesądzona. Kładę głowę”.

Rok później Martuzalski twierdził, że wypowiedź została wyrwana z kontekstu, ale jednocześnie zapewniał: (...) ja położę głowę w każdym momencie, bo jestem przekonany, że ta obwodnica będzie wykonana. Ona będzie do 2013 roku (...).

W ciągu ostatnich lat do Jarocina regularnie przyjeżdżali politycy Platformy Obywatelskiej, którzy ogłaszali, że budowa bajpasu Jarocina wkrótce ruszy.

Mariusz Witczak z PO (2008 rok): Tak czy owak obwodnica Jarocina w najbliższym czasie zostanie zbudowana. To jest przesądzone.

Mówili też o tym lokalni działacze.

Andrzej Dworzyński z PO (2008 rok): (...) Zawdzięczamy to tylko i wyłącznie posłowi Rafałowi Grupińskiemu, który jest sekretarzem stanu w kancelarii premiera. Bez niego byśmy się tej obwodnicy nie doczekali.

W styczniu 2011 roku politycy Platformy Obywatelskiej - poseł Rafał Grupiński, senator Mariusz Witczak i radni: Stanisław Martuzalski oraz Zygmint Meisnerowski - przekonywali, że w 2013 roku ruszy budowa obwodnicy. - Nikt już nie musi walczyć o budowę obwodnicy Jarocina. Ten problem, dzięki mojej pracy i pracy innych parlamentarzystów został rozwiązany - chwalił się Grupiński.

W wywiadzie dla „Gazety Jarocińskiej” burmistrz deklarował: „Spełniłem jedno z największych oczekiwań mieszkańców naszej gminy (...)”.

Tematowi wiele stron poświęcono też w jednym z numerów bezpłatnej gazetki reklamowej wydawanej przez gminę Jarocin. „Walczyłem z całych sił. Pojedziemy obwodnicą już w 2015 roku” - świętował swój sukces Martuzalski i dodawał: „Chcę podziękować mieszkańcom za wyrozumiałość i cierpliwość. Kredyt zaufania, jakim zechcieliście mnie obdarzyć, w pełni spłacam, a zarazem dowodzę, że spełniam swe obietnice”.

Teraz, gdy jego zapowiedzi znów okazały się nietrafione, burmistrz przekonuje, że nigdy nie składał obietnic dotyczących budowy obwodnicy. - Ja generalnie nie obiecuję, bo można obiecywać coś, na co się ma wpływ. Ja wyrażałem swoje huraoptymistyczne marzenia - mówi.

Mimo licznych zapowiedzi nadal nie wiemy nawet, jaka firma zbuduje drogę. Otwarcie ofert na budowę obwodnicy Jarocina miało nastąpić w ostatnim tygodniu lipca. Tak się jednak nie stało. Termin przesunięto po raz szósty - na 12 sierpnia. Czy tym razem zostanie wyłoniony wykonawca? Przekonamy się o tym już we wtorek.

A burmistrz Martuzalski teraz przewiduje, że obwodnicą pojedziemy najpóźniej na początku 2017 roku.

(kg)

Fot. Bartek Nawrocki, Archiwum 2013

 

Zagłosuj w sondzie:

{loadposition sonda_1_kg}​​​

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE